Bycie osobą aktywną fizycznie i zdrowo odżywiającą się wymaga
wiele samozaparcia i determinacji. Wybieramy zdrowe produkty, poświęcamy wolny
czas sobie- ćwicząc. Pracujemy na swój wygląd i zdrowie wytrwale, sumiennie. Jednak.. przychodzi taki dzień, gdy nasz organizm
słabnie, pojawia się katar, kaszel, oczy łzawią, gardło boli a motywacja z nas
ulatuje. Nie mamy siły na nic. Już o ćwiczeniach nie wspominając. Nic, tylko
schować się pod kocem i spędzić cały dzień w łóżku.
Jak to właściwie jest z aktywnością fizyczną podczas
choroby? Ćwiczyć? Czy pozwolić organizmowi się „wykurować”? Prawdę mówiąc niejednokrotnie sama nad tym się
zastanawiałam.
Najważniejsze wg mnie
jest słuchanie WŁASNEGO ciała. Czasem jest tak, ze choroba dopiero się rozwija,
a gdzieś w środku znajdziemy resztki sił- wówczas warto wykonać lekkie, proste
ćwiczenia, porozciągać się czy wybrać się na wycieczkę rowerową.
Bywa i tak, ze katar
i ból gardła osłabiają do tego stopnia, że nie mamy siły się ruszyć z wyra. Jeśli
naprawdę w żaden sposób nie dopuszczasz do siebie możliwości ćwiczeń- odpuść.
Nic na siłę- organizm tez potrzebuje odpoczynku. Regenerując się, odwdzięczy się
ze zdwojoną siłą (CZASEM choroba jest oznaką przetrenowania!). Być może tym razem
zamiast treningu najdzie Cię ochota na spacer?
Jeśli dokucza Ci ból brzucha, biegunka, dreszcze, ból mięśni
czy wymioty zaprzestań ćwiczeń. Doprowadź się do zdrowia, odpocznij, zregeneruj
się. Gdy już uda Ci się wydobrzeć- wracaj do treningu stopniowo zwiększając jego
długość i intensywność.
Jeśli już zdecydujesz się na ćwiczenia:
- Rób dłuższe przerwy między ćwiczeniami
- Ćwicz mniej intensywnie. Może zamień trening na czas choroby na spacer/marsz/rower/jogę?
- Rób mniej powtórzeń ( w zamian możesz wydłużyć nieco czas treningu)
- Dużo pij! ( Pomagało mi to wytrwać podczas ćwiczeń)
- Jedz zdrowo, ale nie katuj się dietą! (Organizm i tak jest już osłabiony…)
- Wysypiaj się
Co jeść podczas choroby?
- Jeśli cierpisz na ból gardła, kaszel unikaj potraw drażniących, mocno przyprawionych, zbyt gorących potraw czy zbyt zimnych. To samo dotyczy napojów. Spożywaj owoce cytrusowe, ryby morskie- wspomogą naturalne procesy odpornościowe, pomogą w szybszym powrocie do zdrowia. Dania przyprawiaj imbirem, oregano, kurkumą, czy cynamonem – mają one działanie przeciwdrobnoustrojowe.
- Jeśli dopadła Cię „jelitówka”- zajadanie się produktami razowymi, kapustowatymi nie będzie najlepszym pomysłem, a może jedynie pogłębić problem.
Nie zapominaj o porządnym nawodnieniu organizmu. Napoje
powinny mieć temperaturę pokojową bądź nieco wyższą, nigdy gorące. Racz się
wodą mineralną (oczywiście niegazowaną) , zieloną i czerwoną herbatą. Pija
kakao i zajadaj się jogurtami. Jeśli już musisz słodzić- użyj miodu. Jednak pamiętaj
by nie dodawać go do gorących płynów, bo traci swoje odżywcze właściwości.
W skrócie… chodzi o to by trenować i jeść mądrze, nigdy
kosztem zdrowia.
Pozdrawiam i trzymam kciuki, jeszcze pociągając nosem :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz